Kazanie z dnia 08.03.2015 r. – Pastor Piotr Bronowicki

08 mar 2015

Audio clip: Adobe Flash Player (version 9 or above) is required to play this audio clip. Download the latest version here. You also need to have JavaScript enabled in your browser.

Kazanie z dnia 08.03.2015 r. – Pastor Piotr Bronowicki

Kazanie z dn. 8 marca 2015 r. – głoszący Pastor Piotr Bronowicki

Pierwszy list św. Jana

Rozdział 3, wersety 1-17.

Umiłowani, teraz dziećmi Bożymi jesteśmy, ale jeszcze się nie objawiło, czym będziemy. Lecz wiemy, że gdy się objawi, będziemy do niego podobni. Tu jest podkreślone coś bardzo ważnego. Jezus na ziemię przyjdzie w chwale, nie jako człowiek, którego można zabić . W okamgnieniu zostaniemy przemienieni i będziemy mieć chwalebne ciało. W takim ciele mogą być tylko ci, którzy oczyszczają się przez krew Chrystusową, dążą do sprawiedliwości i kiedy jakaś cząstka niesprawiedliwości pozostaje, to Jezus w ostatniej chwili zmieni ją w doskonałość.
Kiedy przyjdzie Jezus zabrać oblubienicę, to musimy być przygotowani w odpowiedni sposób, żeby nie okazało się, że czegoś naprawdę się wstydzimy. Kiedy przyjdzie Pan to nie będzie tak, że zacznie nam wyczytywać nasze grzechy, które popełniliśmy w życiu i będzie nam tłumaczył, dlaczego to było złe. Kiedy Jezus stanie przed nami, aby nas zabrać z ziemi, może się okazać, że spłoniemy ze wstydu ze względu na zły sposób rozumienia Bożej prawdy. Światło Boże sprawi, że wszystko w naszym życiu stanie w ostrym świetle.
Jaki grzech zrobił Jezus, kiedy chodził po świecie i był człowiekiem? Sam z siebie nie zrobił żadnego grzechu, ale wziął na siebie nasze grzechy. Jezus nas uwalnia od wszelkiego grzechu i daje moc abyśmy pokonywali grzech w naszym życiu. To jest pierwsze panowanie zanim wejdziemy do Królestwa Niebios. Słowo Boże mówi, że grzech w naszym życiu zaczyna się w momencie, kiedy postanowimy, że to, co krąży w naszej głowie, zostanie wykonane. Musimy odrzucać te myśli.
Jeszcze nie wiemy, czym będziemy. Już jesteśmy dziećmi Bożymi, a jeszcze nie okazało się, czym będziemy. Słowo Boże nam mówi o takich rzeczach, które w głowie naszej się nie mieszczą. Musimy włożyć pracę i wysiłek, aby stać się podobnymi do Jezusa. Kiedy przyjdzie nasz Pan będzie oczekiwał wielkich rezultatów z naszego życia. Bóg wydzielił potężne dziedzictwo swojemu Synowi, żeby mógł się nim podzielić z nami. Nie żyjmy sprawami ziemi, ale patrzmy na to, co czeka nas w niebie. Cała ziemia jest przeznaczona do spalenia przez ogień.
Bóg nie chce, abyśmy w niebie byli gościem, tylko chce, żeby każdy z nas był synem. Tak chce nas na ziemi poprowadzić, aby nasze pragnienia szły ku Bogu, do sprawiedliwości i do Bożego prawa. W naszym życiu musi być walka, aby wyzbywać się grzechów i niesprawiedliwości z życia. Mamy moc, potencjał do zwycięstwa. Mamy nieograniczone możliwości w walce przeciwko złemu. W mocy nieczystości ludzie opętani potrafią robić różne rzeczy, a my możemy robić jeszcze większe rzeczy, bo większy jest ten, który jest w nas, niż ten, który jest na świecie.