Kazanie z dnia 13.03.2016 r. – Nasze więzi rodzinne z Jezusem

13 mar 2016

Audio clip: Adobe Flash Player (version 9 or above) is required to play this audio clip. Download the latest version here. You also need to have JavaScript enabled in your browser.

Kazanie z dnia 13.03.2016 r. – Pastor Piotr Bronowicki

Kazanie z dn. 13 marca 2016 r. – głoszący Pastor Piotr Bronowicki

List do Hebrajczyków:
Rozdział 2, wersety 1-18;
Rozdział 3, wersety 12-19;
Rozdział 5, wersety 11-14.

Bo zarówno ten, który uświęca, jak i ci, którzy bywają uświęceni, z jednego są wszyscy; (List do Hebrajczyków, 2:11). To oznacza, że Jezus przyszedł na świat i był Synem Bożym, a stał się też synem człowieka. Syn człowieka przyszedł na świat. Syn Boży wszedł ciało ludzkie i stał się synem człowieczym. Tak jak każdy z nas narodził się z kobiety, tak też Jezus się narodził. Jezus stał się człowiekiem i człowiekiem pozostał, bo jak zaczął być człowiekiem, to się już nie skończy. Jezus wszedł do nieba, siedzi po prawicy Boga, wstawia się za swoich braci i siostry. Jezus momentalnie reaguje, kiedy uczynimy coś nie tak, inaczej zginęlibyśmy z tym światem. A jednego są wszyscy, z tej samej skóry, ciała, prochu ziemi. Jezus swoje ciało przemienione chwalebnie zabrał do wieczności i nasze ciała też zostaną przemienione. Kiedy Jezus przychodzi nas napomnieć, to nie robi tego ze złośliwości, tylko był w piekle, widział co tam się dzieje z ludźmi i nie chce aby nas to spotkało.
Jezus przyszedł, abyśmy zostali wybawieni z grzechu, wyrwani i postawieni w tej dokładnie pozycji, w jakiej jest Jezus. A Jezus siedzi po prawicy Boga Ojca i to jest pozycja, w której też będziemy się znajdować. Jezus przyszedł, aby człowieka wprowadzić do nieba. Bożym planem jest zaludnienie nieba. Bóg chce mieć tam bardzo dużo ludzi, jeśli to możliwe to chce zabrać każdego człowieka.
Jezus przyszedł na ziemię, pokazał, jak trzeba żyć, wybawił od grzechów tego świata, abyśmy zaczęli Go naśladować. Pełnienie woli Bożej warunkuje nasze więzy rodzinne z Jezusem Chrystusem. A bez tych więzów w Królestwie Bożym być nie możemy. Tylko rodzina jest tam wpuszczana. Kiedy Jezus uczył modlitwy pańskiej, rozpoczął od słów Ojcze nasz, który jesteś w niebie. To jest cudowne połączenie, a Słowo Boże wielokrotnie podkreśla, że Jezus pokazuje, że jest naszym bratem. Mamy czynić to, co czynił Jezus. Wyganiać demony, uzdrawiać, rozwiązywać problemy.
Nasze serce nie jest natury duchowej, tylko cielesnej. Musimy tak pracować w życiu naszym, aby je skłaniać do podejmowania dobrych decyzji. W sercu rodzą się bardzo złe rzeczy, a my mamy być ludźmi, którzy dbają o to, aby serce nie miało zbyt wiele do powiedzenia w naszym życiu. Serce człowieka jest najbardziej przewrotne ze wszystkiego, co jest na ziemi. Jest najbardziej zepsute i dlatego musimy przejąć kontrolę nad tym, co się dzieje w naszym wnętrzu. Musimy przeciwstawić się każdej złej myśli, która jest niezgodna ze Słowem Bożym.