Kazanie z dnia 05.09.2014 r. – Pastor Leszek Korzeniecki

05 wrz 2014

Audio clip: Adobe Flash Player (version 9 or above) is required to play this audio clip. Download the latest version here. You also need to have JavaScript enabled in your browser.


Kazanie z dnia 05.09.2014 r. – Pastor Leszek Korzeniecki

Kazanie z dn. 5 września 2014 r. – głoszący Pastor Leszek Korzeniecki

Królestwo Boże można porównać do ziarenka pszenicy, które gdy jest wrzucone do ziemi obumiera, przestaje być podobne do tego, czym było na początku. W historii kościoła coś takiego się wydarzyło – kościół został wrzucony w świat i przestał przypominać kościół. W czasach średniowiecza poważne traktowanie Bożego Słowa było czymś tak rzadkim, że trudno to nawet odnotować. Później jednak przychodzi reformacja i kolejne fazy Bożego dotknięcia, okazuje się, że dzieje się coś podobnego, jak wtedy, kiedy ziarenko jest wrzucone do ziemi. Pojawia się kłos i są tam zalążki ziarenek. Jeśli to ziarno pszeniczne wyda swój plon i wszystko zostanie zamknięte we właściwy sposób i uschła roślina z pełnym kłosem będzie stała na polu to w kłosie znajdziemy zwielokrotnienie tego, czym było ziarenko na początku.

Czemu tak jest, że patrząc na kościół kiedyś chcielibyśmy przeżyć choćby jeden z dni z Dziejów Apostolskich, oglądać te cuda, wskrzeszenia umarłych i widzieć jak Piotr chodził po ulicy i jego cień uzdrawiał chorych. Nic straconego, nie ma żadnych przeciwskazań, aby to nasz cień powodował podobne rzeczy. Jezus powiedział, że to co było na samym początku dziejów kościoła jest zalążkiem czegoś niezwykłego. Czasy wielkich cudów nie przeminęły. Kościół, po który przyjdzie Jezus będzie kościołem, o którym Jezus powie: to jest kość z kości mojej, oblubienica jest taka jak ja.

Kiedy człowiek uczy się odkładania rzeczy Bożych na jutro, to później jest nam trudniej uwierzyć, że Bóg nie odłoży naszych spraw na jutro. Trudne wtedy ufać, że nasze sytuacje i problemy są dla Boga ważne. Jeśli człowiek nie jest radykalny w poszukiwaniu Boga to wiele niewłaściwych postaw wydaje się być naturalnymi. W Dziejach Apostolskich czytamy słowa Jezusa, które powiedział do apostołów przed wniebowstąpieniem: Ale weźmiecie moc Ducha Świętego, kiedy zstąpi na was, i będziecie mi świadkami w Jerozolimie i w całej Judei, i w Samarii, i aż po krańce ziemi. To są bardzo konkretne słowa. Kościół jest dzisiaj zaangażowany w wiele spraw, ale nie wystarczająco mocno zaangażowany w poszukiwanie mocy Ducha Świętego. Jeśli byśmy się skoncentrowali na poszukiwaniu Bożej mocy każdego dnia, okazałoby się, że z nieporównywalną łatwością zdobywamy nasze miasta dla Jezusa.

W czasach ostatecznych musimy się obudzić. To nie jest tak, że Bóg kręci globusem i przypadkowo wybiera osoby, które będą napełnione Duchem Świętym. Biblia mówi, że Bóg wodzi oczami po ziemi i umacnia tych, którzy Go szukają.