Kazanie z dnia 09.01.2015 r. – Pastor Robert Sosidko

09 sty 2015

Audio clip: Adobe Flash Player (version 9 or above) is required to play this audio clip. Download the latest version here. You also need to have JavaScript enabled in your browser.

Kazanie z dnia 09.01.2015 r. – Pastor Robert Sosidko

Kazanie z dn. 9 stycznia 2015 r. – głoszący Pastor Robert Sosidko

List św. Pawła do Rzymian:

Rozdział 8, wersety 1-39.

Przeto teraz nie ma żadnego potępienia dla tych, którzy są w Chrystusie Jezusie. Oryginał mówi którzy chodzą w duchu. Można być członkiem kościoła chrześcijańskiego, a swoim życiem się zapierać. Można wierzyć w Boga, ale nie wierzyć Bogu. Można być członkiem kościoła i nie wierzyć w Boże obietnice.

Bo zakon Ducha, który daje życie w Chrystusie Jezusie. Jest zakon ducha, czyli Chrystusowy i zakon Mojżesza, który nie daje usprawiedliwienia – są to tylko prawa i przepisy, które trzeba wypełniać. Nie dało się wypełnić praw zakonu własnymi siłami. Potrzebna była pomoc. I przyszedł człowiek, Jezus. Przyjął postać grzesznego ciała i wypełnił zakon.

Słowo Boże mówi, że jesteśmy umieszczeni w okręgach niebieskich. Nie nasze ciała, ale nasz duch. Nasze ciała są przytwierdzone do ziemi przez naszą naturę i grzechy. Kiedy pozbywamy się grzechów, uświęcamy się, to stajemy się lżejsi. Jeśli długo trwamy w grzechu, to grzech w nas wzrasta. Lepiej jest uwalniać się od grzechu na bieżąco.

Piotr i apostołowie, kiedy zostali wypełnieni Duchem Świętym, pragnęli wypełniać zakon mojżeszowy. Ciężko im było zaakceptować, że to, co dostali jest zupełnie inne od tego, co znali do tej pory.

Albowiem jestem tego pewien, że ani śmierć, ani życie, ani aniołowie, ani potęgi niebieskie, ani teraźniejszość, ani przyszłość, ani moce, Ani wysokość, ani głębokość, ani żadne inne stworzenie nie zdoła nas odłączyć od miłości Bożej, która jest w Chrystusie Jezusie, Panu naszym. Jedynie sami możemy odłączyć się od tej miłości i szatan robi wszystko, abyśmy tak właśnie zdecydowali. Przez swoje kłamstwa chce sprawić, że sami powiemy, że rezygnujemy. Musimy zawsze pamiętać, że mamy w sobie ducha synostwa, w którym wołamy Abba Ojcze. Bóg nas zachęca, abyśmy korzystali z tego synostwa, a zobaczymy wzrost w życiu prywatnym na tyle duży, że nie będzie nam się to mieściło w głowie. Jesteśmy synami i córkami Boga wszechmogącego i musimy sobie to uświadomić.