Kazanie z dnia 02.08.2015 r. – Pastor Piotr Bronowicki

02 sie 2015

Audio clip: Adobe Flash Player (version 9 or above) is required to play this audio clip. Download the latest version here. You also need to have JavaScript enabled in your browser.


Kazanie z dnia 02.08.2015 r. – Pastor Piotr Bronowicki

Kazanie z dn. 2 sierpnia 2015 r. – głoszący Pastor Piotr Bronowicki

Księga Micheasza:
Rozdział 6, wersety 6-16,
Rozdział 7, wersety 1-20.

Tylko ci, którzy szukają Pana, chcą postępować zgodnie z zasadami, które Bóg ustanowił. Żyją oni w inny sposób i inaczej się zachowują. Wszystko zaczyna się od posłuszeństwa woli Bożej. W obecnych czasach chwałą dla Boga jest uwielbienie imienia Bożego w śpiewie. Słowo Boże mówi, że nie najważniejsze jest składanie ofiary Bogu, ale nasza postawa. Jeżeli nie jest ona właściwa, to ofiara nie jest miła Bogu. Bóg chce przyjść do swojego zgromadzenia, wziąć chwałę, która Mu się należy, ale oczekuje pokornych serc. W uwielbieniu mamy robić tak, abyśmy to nie my byli na pierwszym planie, ale Bóg. Mamy robić tak, aby wszyscy zwrócili uwagę na naszego Boga, jaki jest wspaniały, należy Go wynieść na tron naszego uwielbienia.
Oczekujemy na przebudzenie, ale czy zwróciliśmy uwagę, że wraz z przebudzeniem przychodzi oskarżenie Ducha Świętego o grzech. Jeśli nie wyznamy swoich grzechów, to wszystkie one zostaną ujawnione. Jak jest przebudzenie, to musimy mieć poczucie winy, kiedy coś zrobiliśmy nie tak i od razu iść do Jezusa. Kiedy zstępuje Duch Święty, to Bóg już nie traktuje wszystkiego tak pobłażliwie, bo musi być czystość. Musimy prosić Pana, aby pokazał nam, co jest niewłaściwego w naszym życiu, abyśmy mogli z tego pokutować. Nie może być fałszu przed Bożym obliczem.
Bóg chce, abyśmy byli nastawieni na Boże działanie w naszym umyśle, abyśmy kochali Pana całym sercem i całą duszą. Dusza to umysł, charakter, temperament, uczucia, myśli. Mamy wysprzątać te miejsca i udostępnić je Duchowi Świętemu do działania. Jak w naszych umysłach, czy charakterze ujawnia się coś, co nie chwali Pana, jest nieczyste, to musimy nad tym pracować, aby to zmienić. Musimy dać się zmienić Duchowi Świętemu, aby móc w pokorze obcować ze swoim Bogiem.
Jeśli upadamy, to Słowo Boże mówi, że Pan znów się nad nami zmiłuje i wyrzuci nasze grzechy do głębin morskich, ale zasada jest taka, że musimy pokutować. Trzeba zaniechać grzechu, odrzucić go, dać się oczyścić i wtedy Bóg przywraca nas do pozycji, z której spadliśmy. Trzeba do tego odpowiedniej reakcji, postawy i przebudzenia. Najgorzej jest, kiedy człowiek sam, we własnych oczach uważa się za sprawiedliwego. Taki człowiek jest niepodatny na pokutę. Pan przebacza, ale trzeba o to dbać, bo błogosławieni są nie ci, którzy wyprali swoje szaty we krwi barankowej, ale ci, którzy cały czas piorą.