Aktualności

Zapraszamy na spotkanie modlitewne, które odbędzie się 27 maja (środa) o godzinie 19:00 w naszym zborze.

23 maja (sobota), od godziny 10:00 – Konferencja w Siemiatyczach. Gościem będzie brat Czesław Bassara. Wydarzenie rozpocznie się o godzinie 10:00, w planie spotkania przewidziana została przerwa na obiad.

24 maja (niedziela), od godziny 10:00 – brat Czesław Bassara usłuży w czasie nabożeństwa w Kościele Chrystusowym w Siemiatyczach. Nabożeństwo rozpocznie się o godzinie 10:00, w planie spotkania przewidziana została przerwa na obiad.

Adres kościoła:
Kościół Chrystusowy w Siemiatyczach
Ul. Drohiczyńska 52
17-300 Siemiatycze

Informujemy, że piątkowe nabożeństwo (8 maja) zostaje odwołane.

Z radością informujemy, że w dniach 9-10 maja (sobota i niedziela) w naszym zborze gościć będzie siostra Maria Dąbrowska.

  • W sobotę (9 maja) od godziny 15:00 siostra Maria poprowadzi dwa wykłady, a następnie usłuży słowem prorockim.
  • W niedzielę (10 maja) o godzinie 17:00 siostra Maria przekaże indywidualne słowo prorockie. Posługa rozpocznie się od uwielbienia.

Dodatkowo przypominamy, że:

  • W związku z wizytą piątkowe nabożeństwo zostało odwołane.
  • Główne niedzielne nabożeństwo odbędzie się bez zmian o godzinie 10:00.

Zapraszamy do obejrzenia galerii ze Chrztu Wiary, który miał miejsce w naszej społeczności.

Galeria jest dostępna pod linkiem:

Chrzest Wiary

 

W naszym zborze 8 lutego będzie miała miejsce wspaniała uroczystość, jaką jest Chrzest Wiary. Wszystkich, którzy chcieliby towarzyszyć osobom, które zdecydowały się na ten najważniejszy w życiu krok,  zapraszamy na nabożeństwo o godzinie 10:00.

Audio clip: Adobe Flash Player (version 9 or above) is required to play this audio clip. Download the latest version here. You also need to have JavaScript enabled in your browser.

Kazanie z dnia 25.01.2015 r. – Pastor Piotr Bronowicki

Kazanie z dn. 25 stycznia 2015 r. – głoszący Pastor Piotr Bronowicki

Objawienie św. Jana:

Rozdział 1, wersety 1-20.

Rozdział 2, wersety 1-7.

Jezus przychodzi do Jana i pokazuje mu sytuację na ziemi. Jezus opiekuje się wszystkimi ludźmi, którzy są blisko Jego serca. Zbiera tych ludzi w gromady, zwane zborami i chcę się tymi ludźmi w dokładny sposób opiekować. Posyła swojego anioła, aby zajmował się zborem, pasterza, który ma doglądać owce i zadaniem tego pasterza jest ochrona przed wilkami oraz dawanie właściwego pokarmu w odpowiednim czasie. W Objawieniu Jana czytamy, że Jezus do każdego z siedmiu zborów powiedział, że zna uczynki jego. Słowo Boże mówi, że każdy człowiek, który znalazł się w Bożym kościele, jest przez Niego obserwowany, po to, aby został w odpowiedni sposób ukształtowany, żeby został doświadczony, wyćwiczony i żeby osiągnął wszystkie obietnice, które Bóg daje człowiekowi. Jeśli Bóg powiedział słowo – znam uczynki twoje – to oznacza, że do każdego z nas indywidualnie Pan takie słowa wypowiada i nic się przed Nim nie ukryje.

Jest to bardzo ważne dla naszego życia, że Bóg zwraca uwagę na wszystko, daje nam szansę zmiany życia, możliwość dobrego działania. Chrześcijanin to człowiek odpowiedzialny za swoje czyny i zwraca uwagę na każde słowo w Piśmie Świętym.

Słowo Boże głoszone na nabożeństwie jest słowem, które potencjalnie przeznaczone jest do kradzieży. Szatan chce nas okraść z tego słowa. Wlewa nam sen i zmęczenie na nabożeństwie, po wysłuchaniu słowa wychodzimy ze zboru i wpadamy w wir życia, problemy i trudności, które przyduszają Słowo Boże. Słowo Boże przynosi odpowiedni skutek i pożytek, kiedy trafia na odpowiednią glebę, a to taka ziemia, która zostanie spulchniona, ożywiona, wywrócona do góry nogami przez choroby, problemy trudności, sytuacje, które sprawiają, że przychodzimy do Boga po  ratunek.

Kiedy zachowuje się Słowo Boże to trzeba być wytrwałym. Kiedy zaczynami się modlić to musimy być niezłomni. Nie pozwolić się złamać, niezależnie od okoliczności, sytuacji, mamy się modlić i nie ustawać. Musimy myśleć w ten sposób, że lepiej jest od Boga nie otrzymać tego, o co prosimy, niż obrazić Go naszą niewiarą i brakiem modlitwy. Jeśli nie mamy wytrwałości, to nie otrzymamy tego, co obiecał nam Bóg. Wytrwałość przynosi konkretne efekty.

Audio clip: Adobe Flash Player (version 9 or above) is required to play this audio clip. Download the latest version here. You also need to have JavaScript enabled in your browser.

Kazanie z dnia 23.01.2015 r. – Pastor Robert Sosidko

Kazanie z dn. 23 stycznia 2015 r. – głoszący Pastor Robert Sosidko

List św. Pawła do Efezjan:
Rozdział 2, wersety 1-22,
Rozdział 3, wersety 14-21.

Człowiek cielesny to taki, który żyje tylko według pragnień ciała, umysłu, myśli. Zaspokaja potrzeby, pragnienia ciała, ambicji, marzeń. Ludzie często nie myślą o tym, że życie w ciele kiedyś się skończy i żyją dniem obecnym.
Żeby Chrystus przez wiarę zamieszkał w sercach waszych, a wy, wkorzenieni i ugruntowani w miłości, Zdołali pojąć ze wszystkimi świętymi, jaka jest szerokość i długość, i wysokość, i głębokość. Słowo „zdołali” świadczy o tym, że nie jest łatwo pojąć, co nam Bóg oferuje. Szatan robi wszystko, abyśmy tego nie pojmali, bo jak to zrobimy, to kościół będzie szybko wzrastał i ludzie w nim będą napełnieni mocą. Szatan bazuje na nieświadomości i robi wszystko, żeby nie było w naszym życiu obfitości Bożej, łaski, Bożej mocy. Jezus powiedział do swoich apostołów, aby głosili ewangelię i dał im moc nad wszelkim demonem i chorobą. Oni robili to, co Jezus mówił, a kiedy wrócili do Niego, mówili o tym, że demony są im podległe.
Mamy chodzić po ziemi siedząc w okręgach niebieskich. To dla nas Bóg przeznaczył. Demony? Choroby? Nie ma miejsca na takie rzeczy. Miejsce jest na moc Bożą. Ktoś może powiedzieć, że Bóg doświadcza, to prawda, musi nas przeprowadzić przez próbę, ale służy to naszemu zbudowaniu. Próba to niewygodny czas, ale jest po to, aby wydobyć z nas złoto najwyższej próby. Jesteśmy naczyniami do celów zaszczytnych. Nie dajmy sobie wyrwać tego, co jest dla nas od Boga przeznaczone.

Audio clip: Adobe Flash Player (version 9 or above) is required to play this audio clip. Download the latest version here. You also need to have JavaScript enabled in your browser.

Kazanie z dnia 18.01.2015 r. – Pastor Piotr Bronowicki

 

Kazanie z dn. 18 stycznia 2015 r. – głoszący Pastor Piotr Bronowicki

List św. Pawła do Rzymian:

Rozdział 3, wersety 1-31,

Rozdział 4, wersety 1-12.

Księga Psalmów:

Psalm 15, wersety 1-5.

Jest pewien zamęt, kiedy czyta się tego typu rozdziały. Należy to wszystko uporządkować, bo czasy są ostateczne. Dotychczas głoszone było pół ewangelii. Słowo Boże nam mówi, że do nieba wejdziemy poprzez usprawiedliwienie. Kiedy zostajemy usprawiedliwieni, to tak jakbyśmy otrzymali ułaskawienie. Kiedy człowiek zostaje ułaskawiony, wypuszczony z więzienia, to nie oznacza, że państwo akceptuje ten sposób życia, przez który znalazł się w więzieniu. Jest oczekiwanie, że dalsze życie człowieka będzie sprawiedliwe. Jako grzesznicy przychodzimy do Jezusa i On usprawiedliwia nas, wybacza grzechy i chce, abyśmy żyli sprawiedliwie. Z naszych uczynków byśmy się nie dostali do nieba. Kiedy stajemy się dziećmi Bożymi, to rozpoczynamy bieg naszego życia. Wtedy Słowo Boże mówi o tym, abyśmy sprawowali swoje zbawienie.

Błogosławieni są ci, którzy żyją nienagannie. Kim jest człowiek nienaganny? Żydzi, kiedy przychodzą w modlitwie, mówią do Boga: jestem Twoim dzieckiem i musisz mi pomóc, bo Ty powiedziałeś, że mi pomożesz. Czy mielibyśmy odwagę się tak modlić? Czy Bóg się gniewa za takie podejście? Nie, bo to oznacza, że wierzymy w to, co powiedział Pan. Jeśli postępujemy nienagannie to Bóg zasłania nas sobą. Szatan nie może nam nic zrobić. Kiedy wyjdziemy spod ochrony Bożej, to szatan zawsze to wykorzysta.

Zostajemy stworzeni przez Boga jako jego wzór. Pan nas oczyszcza, omywa, wlewa nienaganność i czeka, aż będziemy w tym trwać. A ludzie podążają nie za tym, co mówi Bóg, ale co zrobił diabeł. Unosimy się pychą. Jeśli będziemy niewierni to zostaniemy wyrzuceni, nieważne, kim jesteśmy. Żeby pozostać w Królestwie, musimy trwać w nienaganności i dotrzymywać słowa.

Czasem uważamy się za takich duchowych ludzi. Kładziemy na innych ręce i ktoś jest uzdrowiony. To my kładziemy ręce, ale uzdrawia Bóg i cała chwała jest Jego. Musimy się nauczyć być posłuszni, nienaganni, żebyśmy nie myśleli o sobie kto jest ważniejszy. Działanie jest Boże, chwała jest Bogu, a my wykonujemy Jego dzieło.

Audio clip: Adobe Flash Player (version 9 or above) is required to play this audio clip. Download the latest version here. You also need to have JavaScript enabled in your browser.

Kazanie z dnia 16.01.2015 r. – Pastor Robert Sosidko

Kazanie z dn. 16 stycznia 2015 r. – głoszący Pastor Robert Sosidko

Ewangelia św. Łukasza:
Rozdział 8, wersety 1-56.

Słowo Boże to ziarno, nie podamy go inaczej niż mówiąc. Bóg powiedział: niech się stanie i stało się niebo, ziemia, gwiazdy. Słowo zostało wypowiedziane. Jezus kiedy nauczał to wypowiadał słowa, wokół Niego gromadził się tłum.
Kiedy się nawracamy i stajemy się sługami Jezusa, wchodzimy w służbę, wtedy Bóg nam daje polecenia. Bóg mógłby używać nakazów, jak w zakonie mojżeszowym, ale w Nowym Testamencie takich słów nie ma. Bóg chce zostać dobrze wysłuchany i zrozumiały. W duchu też mamy uszy, ale możemy ich nie używać. Kiedy Bóg mówi do sług słowo oczekuje, że go wysłuchamy. Nie usłyszymy, bo można wiele usłyszeć. Wysłuchamy to oznacza, że Bóg nas poinformuje czego od nas oczekuje, a my okażemy posłuszeństwo.
A On im rzekł: Wam dane jest poznać tajemnice Królestwa Bożego, ale innym podaje się je w podobieństwach, aby patrząc nie widzieli, a słuchając nie rozumieli. Dlaczego Jezus jednym wytłumaczył podobieństwo, a innym nie? Jezus powiedział uczniom, że im wytłumaczy, bo chcą Go słuchać z nastawieniem zrozumienia tego, co chce przekazać i nastawieniem, że chcą to wykonać. Bóg, kiedy daje swoje słowo, to ono zawsze wykonuje pracę. Jeśli nie wykona to jest wina po naszej stronie.
Jeśli chcemy, aby Bóg nas używał, odbierał chwałę z naszego życia, to musimy podjąć wysiłek, aby okazać Bogu posłuszeństwo. W służbie nie ma miejsca na wolną wolę. Bóg jest naszym panem, a my jego sługami, dlatego wszystko w naszym życiu zależy wyłącznie od Boga. Jezus uzdrowił niewidomego. Faryzeusze atakowali Jezusa w obecności uzdrowionego. Człowiek ten powiedział: nie wiem skąd On jest, nie wiem czym się zajmuje, ale byłem ślepy, a teraz widzę i gdyby Bóg nie był z Jezusem, Jezus nie mógłby nic uczynić. Bóg był z Jezusem, bo był On posłuszny. Kiedy Jezus wskrzeszał Łazarza powiedział ciekawą rzecz: dziękuję Ci Boże, że zawsze mnie wysłuchujesz. Czy my też możemy powiedzieć, jak się modlimy? Chyba jeszcze nie we wszystkim, ponieważ brakuje nam posłuszeństwa.
Bóg podaje swoje słowo, my chcemy być temu słowu posłuszni i wykonujemy je. Na tym polega Królestwo Boże. To nie jest demokracja. Tam jest król i władca, który oczekuje od swoich podwładnych posłuszeństwa, a w zamian obdarza ich błogosławieństwem, miłością, chce ich używać i czynić przez nie wielkie cuda.