Kazanie z dnia 05.04.2015 r. – Pastor Piotr Bronowicki

05 kw. 2015

Audio clip: Adobe Flash Player (version 9 or above) is required to play this audio clip. Download the latest version here. You also need to have JavaScript enabled in your browser.


Kazanie z dnia 05.04.2015 r. – Pastor Piotr Bronowicki

Kazanie z dn. 5 kwietnia 2015 r. – głoszący Pastor Piotr Bronowicki

List św. Pawła do Rzymian:
Rozdział 6, wersety 1-23.

Bo jeśli wrośliśmy w podobieństwo jego śmierci, wrośniemy również w podobieństwo jego zmartwychwstania. W jaki sposób się wrasta? Mówimy często, że nasze życie z Jezusem to jest przyjęcie Jezusa do serca, uczestniczenie w nabożeństwach, czytanie Pisma Świętego, modlenie się. To wszystko jest prawdą, ale nasze życie z Chrystusem musi być powiązane, zrośnięte z Nim. Musimy tak żyć, że nawet jak przyjdzie diabeł i odetnie wszystkie gałęzie, to z korzenia i tak odrośnie.
Przez chrzest składamy obietnicę. Poświadczamy całemu światu, fizycznemu i duchowemu, wszystkim aniołom, które zostały wierne Bogu i tym, które się zbuntowały, że umarliśmy dla grzechu. Słowo Boże mówi, abyśmy w tym świecie nowe życie prowadzili, zapomnieli o tym co złe i zmierzali do nagrody w górze. Abyśmy nie żyli sprawami tego świata, ale nieba. Mamy uważać siebie za umarłych dla grzechu, a to oznacza, że te rzeczy, które Pismo Święte uznaje za grzech, na nas nie robią żadnego wrażenia, gdy do nas docierają.
Niektórzy ludzie nie mają poczucia trwałości związku z Jezusem. To zależy od sytuacji, kiedy Bóg ich zawiedzie to odchodzą. Jeśli Bóg czegoś nie da, to zaczynamy się denerwować. Jest powiedziane o narodzie izraelskim, który był prowadzony przez Boga po pustyni. Jest powiedziane dlaczego byli tak doświadczani – Bóg chciał sprawdzić, co jest w ich sercu, czy będą Mu dalej służyć.
Mamy panować nad grzechem i to w naszym życiu ma ogromne znaczenie. Często chcemy myśleć o Bogu później, kiedy pewne dobra zdobędziemy. Chwała Bogu jeśli mamy szansę nawrócić się przed odejściem z ziemi, ale my poznajemy Jezusa w młodości swojej i nasze życie od samego początku musimy wiązać mocno z Chrystusem. Tylko wtedy mamy zwycięstwo i wtedy grzech nie będzie nad nami panować. Jeśli obserwujemy w swoim życiu pożądliwości, zazdrościmy, jesteśmy skorzy do kłótni, to oznacza, że nie umarliśmy dla grzechu. Nawet jeśli w naszym życiu występują jakieś grzechy, to nie mogą być one ciągle świeże, powtarzane na nowo.
Często chcemy być najpierw wywyższeni, a dopiero później być poddani, uniżyć samego siebie. Tak stało się w życiu diabła. Zbuntował się przeciwko Bogu i swój tron chciał postawić nad tronem Boga. Szatana zniszczyła pożądliwość i dlatego Bóg wypowiedział do całego stworzenia – kto ma pożądliwości, ten nie wejdzie do Królestwa Niebios.