Aktualności

Audio clip: Adobe Flash Player (version 9 or above) is required to play this audio clip. Download the latest version here. You also need to have JavaScript enabled in your browser.

Kazanie z dnia 15.06.2014 r. – Pastor Piotr Bronowicki

Kazanie z dn. 15 czerwca 2014 r. – głoszący Pastor Piotr Bronowicki

Drugi list św. Pawła do Tymoteusza 2:17 , 3:16-17, 4:1-4;

Drugi list św. Pawła do Koryntian 11:3-4, 11:13-15, 11:18-20;

Pierwsza Księga Mojżeszowa 3:1-6;

List św. Pawła do Rzymian 15:4;

Drugi list św. Piotra 1:19-21.

Pierwsza rzecz, jaką podejmuje szatan to podważenie Słowa Bożego. Za wszelką cenę stara się udowodnić, że w Słowie Bożym są sprzeczności. Jeśli znajdziemy werset, który wydaje nam się sprzeczny z innym to należy udać się do autora, który to napisał i zapytać, czemu się nam wydaje, że pewne wersety są sprzeczne. Jeśli znajdujemy sprzeczności to nie znaczy, że one tam występują, ale nasz umysł nie jest w stanie tego rozwiązać.

Działanie szatana od początku jest takie samo. W raju przyszedł do człowieka i powiedział kłamstwo – zapytał, czy to prawda, że nie wolno jeść z żadnego z drzew w ogrodzie. Człowiek musiał zareagować. Ewa odpowiedziała, że nie wolno im jeść tylko z jednego drzewa, bo jeśliby zjedli, to by pomarli. Na to szatan odpowiedział, że Słowo Boże jest sprzeczne. Bóg powiedział, że umrzecie, a szatan mówi, że nie umrzecie. I człowiek się zastanawia nad tym co powiedział szatan, a nie Bóg.

W czasach ostatecznych szatan wysyła swoje demony i nakazał im powiedzieć ludziom, że Słowo Boże jest niekonkretne, fałszywe i ma sprzeczności. Jeśli posłyszymy takie zdanie, musimy od razu wiedzieć, że to zdanie jest z piekła. Prosto od szatana. I wszystko co jest dalej powiedziane jest fałszerstwem. Może ktoś przyjść i powiedzieć: możesz być człowiekiem jeszcze bardziej doskonałym, ale nie możesz trzymać się kurczowo tego, co powiedział Chrystus, bo tam są zawiłości, jest to zafałszowane i coś z tym jest nie tak. Jeśli ktoś zaczyna nam tłumaczenie od tego, że należy pójść w swojej doskonałości dalej, ale nie brać Słowa Bożego, to jest to na pewno od diabła. W czasach ostatecznych przyjdą zwodziciele, których zadaniem będzie zwieść Ciebie i mnie. Słowo Boże mówi, że szatan chodzi jak lew ryczący, aby, o ile to możliwe, zwieść również wybranych. A jak zwieść wybranych? Podać im Pismo Święte, głosić ewangelię, ale skażoną. Powiedzieć, że Słowo Boże nie jest podstawą, że Jezus wcale nie żył na ziemi, w historii nic takiego nie stwierdzono. I chrześcijaństwo pada w gruzy. W następnej kolejności antychryst powie: Boga nie ma. Żebyście źle nie zrozumieli, cały wszechświat jest rządzony przez święty zarząd, ale umysł człowieka jest ograniczony więc trzeba było wymyślić Boga, którego ludzie czczą. I szatan podaje odpowiednie obrazy, muzykę, tekst, który należy przyjąć bezkrytycznie. Słowo Boże należy odłożyć na bok, bo to tylko pierwszy stopień, a są księgi na wyższym poziomie niż Biblia. Jest to ogromne zagrożenie. To się dzieje tutaj, teraz, dookoła nas. Nie dajmy się zwieść błędnej nauce.

Audio clip: Adobe Flash Player (version 9 or above) is required to play this audio clip. Download the latest version here. You also need to have JavaScript enabled in your browser.

Kazanie z dnia 13.06.2014 r. – Pastor Robert Sosidko

Kazanie z dn. 13 czerwca 2014 r. – głoszący Pastor Robert Sosidko

Ewangelia św. Jana:

Rozdział 10, wersety 1-42.

Jezus porównuje chrześcijan do owiec. Owce to zwierzęta bardzo płochliwe i nieufne. Nie pójdą za osobą, której nie znają i nie lubią. Muszą tej osobie ufać i znać jej głos.

Temu odźwierny otwiera i owce słuchają jego głosu, i po imieniu woła owce swoje, i wyprowadza je. Jest tu użyte słowo „wyprowadza”, co oznacza, że ich nie wypędza na siłę. Pan zna swoje owce, każdą z imienia.

Ja jestem dobry pasterz i znam swoje owce, i moje mnie znają. W greckim słowo „dobry” oznacza idealny, najwyższej jakości, wspaniały, cudowny. Ten wyraz przetłumaczony na język polski wydaje się być ubogi.

Jak Ojciec mnie zna i Ja znam Ojca, i życie swoje kładę za owce. Możemy nie widzieć naszymi fizycznymi oczami i nie słyszeć fizycznymi uszami, ale możemy poczuć Bożą obecność. Znamy głos Boga. Szatan będzie się starał zrobić wszystko, abyśmy nie słyszeli Bożego głosu, będzie starał się to zakłócić.

Mam i inne owce, które nie są z tej owczarni; również i te muszę przyprowadzić, i głosu mojego słuchać będą, i będzie jedna owczarnia i jeden pasterz. Jest tu mowa o nas. Chrześcijaństwo to nie jest wiara, to nie jest kościół, to jest osoba. Żywy Bóg, żywy pasterz, Jezus Chrystus. U Boga ogrodzeniem dla Jego owiec są zasady. Jeśli będziemy żyć w obrębie tych zasad, będziemy w owczarni. Taką samą obietnicę życia wiecznego miał Jan i miał Judasz, jednak Jan przybliżał się do Boga, a Judasz starał się być po prostu obecny fizycznie, a duchowo był bardzo daleko.

Dlatego Ojciec miłuje mnie, iż Ja kładę życie swoje, aby je znowu wziąć. Mowa tutaj o boskości Jezusa. Wszystkim się zdawało, że Jezus był bezsilny na krzyżu, że Go złapali i siłą przybili. Szatan myślał, że zwyciężył, jednak prawda była zupełnie inna – kiedy Jezus powiedział „wykonało się”, to szatan zobaczył, co się właściwie wykonało.

Nikt mi go nie odbiera, ale Ja kładę je z własnej woli. Mam moc dać je i mam moc znowu je odzyskać; taki rozkaz wziąłem od Ojca mego. Przyjdzie taki czas, że Bóg da rozkaz i nam. Jezus powiedział, że będą i tacy, którzy będą dokonywać większych rzeczy niż Jezus. Jezus uzdrawiał, wskrzeszał z martwych. Przychodzi czas w naszej społeczności, że Bóg zacznie wydawać rozkazy.

Audio clip: Adobe Flash Player (version 9 or above) is required to play this audio clip. Download the latest version here. You also need to have JavaScript enabled in your browser.

Kazanie z dnia 08.06.2014 r. – Pastor Piotr Bronowicki

Kazanie z dn. 8 czerwca 2014 r. – głoszący Pastor Piotr Bronowicki

Księga Ezechiela:

Rozdział 44, werset 1-31.

Bóg pewnych rzeczy nigdy nie odwołuje. Starotestamentowe ofiary znaczą coś dla nas, ale to nie oznacza, że mamy je teraz składać. Jeśli kapłan przychodził do Boga, do Namiotu Zgromadzenia, miał być po prostu czysty. Jeśli my przychodzimy przed oblicze Boże brudni, z grzechami i przewinieniami to nie liczmy na to, że Bóg nic nie powie na ten temat. Boże wymagania względem kapłanów były bardzo surowe, to samo odnosi się do nas, kiedy zostało ogłoszone powszechne kapłaństwo. Jakie najważniejsze rzeczy miały być uczynione? Ubierzesz, namaścisz i wprowadzisz w urząd. Nasze zbawienie i oczyszczenie nie jest wliczone w służbę dla Boga, ale jest to początek, który robimy, aby móc w ogóle zacząć służbę. Bóg zdejmuje z nas brudną szatę i nakłada nową, czystą, byśmy nie zostali znalezieni nadzy przed obliczem Bożym.

Bóg nas uczynił królami i kapłanami. Mamy koronę i konkretne powołanie. Musimy być oczyszczeni i przygotowani do dobrego dzieła. Każdy z nas jest kapłanem i nikt nie został zwolniony z czystości przed Panem. Musimy się oczyszczać w krwi barankowej, obmywać się, abyśmy zostali we właściwy sposób przyodziani przed Bożym obliczem. Słowo Boże mówi, że ludzie byli przyodziani w lśniący bisior – bisior to sprawiedliwe uczynki świętych.

Czystość w naszym życiu to absolutna podstawa. Bóg jest dobry dla tych, którzy są czystego serca. Jak zostaliśmy omyci ze swoich win, to już do nich nie wracajmy.

Słowo Boże mówi, że całe stworzenie z tęsknotą oczekuje objawienia się Synów Bożych. Przyszedł Jezus, który nie był ubrany w takie szaty jak kapłan, a jednak był arcykapłanem. Dlaczego? Ponieważ był człowiekiem, a jednocześnie Synem Boży,, który był absolutnie czysty, miał Boże powołanie, wybranie i namaszczenie. Występował w imieniu Boga żywego. Tego właśnie oczekuje całe stworzenie, abyśmy zajęli tę pozycję. Jezus po śmierci wszedł do piekła, a szatan nic nie mógł mu zrobić. Szatan zabił jednego Syna Bożego, a urodziły się miliony Synów Bożych. Dlatego zostaliśmy powołani do takiej służby jak Jezus.

Oczyśćmy się póki jest czas. Jezus przychodzi naprawdę wkrótce, jak się nie odziejemy to nadzy do Królestwa Bożego nie wejdziemy, musimy być w szacie weselnej.

Audio clip: Adobe Flash Player (version 9 or above) is required to play this audio clip. Download the latest version here. You also need to have JavaScript enabled in your browser.

Kazanie z dnia 06.06.2014 r. – Pastor Robert Sosidko

Audio clip: Adobe Flash Player (version 9 or above) is required to play this audio clip. Download the latest version here. You also need to have JavaScript enabled in your browser.

Kazanie z dnia 01.06.2014 r. – Pastor Piotr Bronowicki

Kazanie z dn. 1 czerwca 2014 r. – głoszący Pastor Piotr Bronowicki

List św. Pawła do Rzymian:

Rozdział 12, wersety 1-21

W rozdziale tym wymienione są rady dla życia chrześcijańskiego. Nie jest najważniejsze, abyśmy potrafili wszystko powtórzyć słowo w słowo, ale należy te rady wziąć i wbudować w życie duchowe.

Idźcie tedy i czyńcie uczniami wszystkie narody, chrzcząc je w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego, Ucząc je przestrzegać wszystkiego, co wam przykazałem. A oto Ja jestem z wami po wszystkie dni aż do skończenia świata.” (ew. św. Mateusza, 28:19-20).

Mamy być ludźmi, którzy czynią coś, co jest ważne. Chrzest w życiu człowieka to początek tego, co ma się stać w duchowym życiu człowieka. Jak rozpoczynamy nasze życie z Jezusem i jesteśmy z Nim w przymierzu, to zaczynamy coś nowego w naszym życiu robić. Mamy inne pragnienia, dążenia, inny światopogląd.  Człowiek, który jest w przymierzu z Panem ma rozjaśniony umysł i rozumie, co jest napisane w Słowie Bożym. Kiedy jesteśmy w konkretnej potrzebie i otwieramy Pismo Święte, to to pismo zaczyna mówić i wskazuje odpowiedź. Żeby postępować w naszym życiu właściwie potrzebujemy, aby Bóg nam powiedział gdzie mamy się udać, dlatego w Słowie Bożym jest powiedziane „ucząc je przestrzegać”, czyli nauczajcie, co mają czynić.

Apostoł Paweł powiedział, żebyśmy składali ciała swoje jako ofiarę Bogu, żywą, święta i miłą, abyśmy się nie dostosowywali do tego świata, a żebyśmy się dali przekształcić poprzez odnowienie umysłu.

Każdy człowiek ma powierzone inne zadanie, ale chodzi o to abyśmy nie wykonywali swojego działania, ale wykonywali zadania Boże. Nie musimy naśladować świata, powinniśmy natomiast analizować, jak ludzie dookoła nas postępują i zastanawiać się czy jest to też dla nas korzystne i zgodne z wolą Boga.

Miłość niech będzie nieobłudna. Brzydźcie się złem, trzymajcie się dobrego.” (List św. Pawła do Rzymian, 12:9)

W greckim tekście jest inna nazwa miłości ludzkiej, a inna miłości Bożej. Miłość Boża to ta, która mówi co uczynił Bóg dla człowieka, jest bezkrytyczna i nie ocenia człowieka. Musimy żyć w miłości Bożej, a za tą miłością muszą iść czyny.

Audio clip: Adobe Flash Player (version 9 or above) is required to play this audio clip. Download the latest version here. You also need to have JavaScript enabled in your browser.

Kazanie z dnia 30.05.2014 r. – Pastor Robert Sosidko

Kazanie z dn. 30 maja 2014 r. – głoszący Pastor Robert Sosidko

Przypowieści Salomona:

Rozdział 22, wersety 1-29.

Bóg ustanowił człowiekowi pewne zasady, przepisy, reguły, w obrębie których człowiek może się poruszać. Niektórzy uważają, że te ramy są zbyt ciasne i duszą się w tym, co Bóg daje. Uważają, że to krępuje ruchy ludziom kreatywnym, o światłym umyśle.

Cenniejsze jest dobre imię niż wielkie bogactwo, lepsza przychylność niż srebro i złoto.Za czym dążą ludzie? Ludzie chcą mieć dobra, które wykorzystują, aby ludzie pozytywnie ich odbierali. Kiedy coś komuś dają, chcą aby wszyscy dookoła o tym wiedzieli.

Przezorny, widząc niebezpieczeństwo, ukrywa się, lecz prostaczkowie idą naprzód i ponoszą szkodę. Patrzymy na ten werset trzeci po ludzki. Kiedy jest niebezpieczeństwo, to ludzie uciekają, chroniąc siebie i najbliższych. Człowiek rodzi się z pragnieniem życia i robi wszystko, aby to życie utrzymać. Patrząc na to z duchowej strony. Człowiek przezorny to mądry, rozsądny.  Ludzie często mówią, że są wypełnieni Duchem Świętym i ich pewne rzeczy nie dotyczą i nie ruszają. Jest to duże niebezpieczeństwo. Przezorny widząc niebezpieczeństwo ukrywa się za Jezusem. Tylko On może nam pomóc przezwyciężyć pokusy świata.

Nagrodą za pokorę i bojaźń Bożą jest bogactwo, cześć i życie. Tu nie jest mowa o pieniądzach, ale o bogactwie, które spada z nieba, po tym jak Jezus zmartwychwstał. Słowo Boże często nas nawołuje do bycia pokornym. To bardzo niewygodna postawa. Boli kark od schylania głowy, kolana od klękania, występuje psychiczne cierpienie. Pokora i bojaźń to dwie rzeczy, które przybliżają do Boga.

Leniwy mówi: Lew jest w podwórzu, mogę być rozszarpany na środku ulicy. Lenistwo to nie tylko przypadłość ludzi na świecie, którym nie chce się czegoś robić. Leniwy zawsze znajdzie jakieś tłumaczenie. Nie czytam Biblii, bo…, nie modlę się, bo…. Ludzie leniwi są bardzo kreatywni w wymyślaniu usprawiedliwień.

Chcę cię dziś pouczyć o twojej drodze, abyś swoją ufność pokładał w Panu. Ufność tylko w Panu. Każdy idzie drogą, wciąż podążamy drogą duchową. Bóg nam ją wyznacza i naszym zadaniem jest z niej nie schodzić.

Wypędź naśmiewcę, a ustanie kłótnia i ucichnie swar i zniewaga. Jeśli brakuje nam pokoju to musimy się zastanowić czemu tego pokoju nie mamy. Bóg daje pokój przewyższający wszelkie poznanie i rozum. Mając pokój, musimy przekazywać ten pokój innym.

Błogosławiony jest człowiek życzliwy, gdyż udziela ze swojego chleba ubogiemu. Chlebem jest Słowo Boże. Ludzie życzliwi modlą się o swoich braci w potrzebie, taki człowiek jest błogosławiony. Czytając ten rozdział wychodzi na to, że musimy mieć w sobie miłość, która pochodzi od Boga.

Audio clip: Adobe Flash Player (version 9 or above) is required to play this audio clip. Download the latest version here. You also need to have JavaScript enabled in your browser.

Kazanie z dnia 25.05.2014 r. – Pastor Piotr Bronowicki

Kazanie z dn. 25 maja 2014 r. – głoszący Pastor Piotr Bronowicki

W Starym Testamencie opisany został w sposób bardzo dokładny strój kapłana. Kapłan miał na sobie lniane spodnie, na które nakładana była lniana tunika, następnie lniany pas do przewiązania tuniki. Następnie na tunikę zakładany był płaszcz wyprodukowany z wełny niebieskiego koloru. Element wokół szyi był bardzo dokładnie obszyty skórą, żeby się nie rozrywał. Do płaszcza na samym dole były przyczepione na przemian dzwoneczki i jabłka granatu. Na ten płaszcz zakładany był efod. Efod miał zrobione złote paski, na wierzchu natomiast były umieszczone kamienie, onyksy, oprawione w złoto. Na każdym z kamieni było wypisane po 6 plemion izraelskich. Na efod był nałożony napierśnik, który był przymocowany na złotych sznurach. Na napierśniku było 12 kamieni, na każdym kamieniu było wypisane po jednym plemieniu izraelskim. Napierśnik miał kieszeń, w której kapłan trzymał Urim i Tummim – losy do rzucania. Następnie, kapłan miał założony na głowę zawój, który był wykonany z lnu. Na zawój włożona była korona.

To wszystko było wykonywane przez najlepszych fachowców, których mądrość wypływała od samego Boga. Lud izraelski miał wspaniały rytuał, którego przebieg w każdym szczególe był ustalony przez Boga. Kiedy Jezus przyszedł na ziemię i zmarł na krzyżu, w świątyni coś się wydarzyło. Zasłona oddzielająca miejsce święte od najświętszego została przerwana od góry. Wcześniej do najświętszego miejsca mógł wchodzić tylko kapłan i musiał mieć ze sobą zabite zwierzę, by przebłagać Boga za cały lud. Niektórzy ludzie myślą, że skoro Bogu podobały się te rytuały, to może należy je wciąż czynić. Jednak na podstawie Słowa Bożego wiemy, że to miejsce najświętsze zostało odkryte, a droga przed Boży tron jest dla ludzi otwarta. Bóg chce, aby każdy człowiek, który przed Nim staje, był przyozdobiony. Bóg dba o ozdoby względem każdej istoty, która została stworzona. Każde stworzenie musi być przyozdobione. My jako chrześcijanie stajemy przed Bożym obliczem w szacie sprawiedliwości. Słowo Boże mówi, że przyodziani, a nie nadzy przed Bogiem będziemy odnalezieni.

Człowiek, który przyjmuje ubranie od Pana jest tak jakby ubrany i nieubrany. Nie jest nagi, ale nie jest ubrany do służby. Do służby musi być przyodziany, ozdobiony, mieć konkretne ozdoby, namaszczenie, dzieła w życiu, Boże ukierunkowanie i wskazówki. Jak wchodzimy do służby, to mamy być w takiej jedności z Bogiem, aby nie było możliwości  zabrania tego co Boże.

Słowo Boże mówi, że Jezus dba o swoją oblubienicę, żeby była przyodziana w szaty sprawiedliwości, a potem żeby miała wszystkie ozdoby, które się jej należą.

Bóg do narodu izraelskiego powiedział, co mają robić, jak czynić. Porównajmy to z tym, co czynili ludzie w pierwszym kościele, po przyjściu Jezusa. Apostołowie nie mieli niczego, żadnej liturgii. Schodzili się na modlitwę, łamanie chleba, głosili ewangelię. I czynili to z Bożą mocą. Bóg powiedział, abyśmy nie wracali do starych zasad. Pomyślmy, jak pięknie wyglądał kiedyś kapłan, który miał stawać przed Bożym obliczem i zastanówmy, jak mamy wyglądać my, kiedy stajemy przed Bogiem.

Audio clip: Adobe Flash Player (version 9 or above) is required to play this audio clip. Download the latest version here. You also need to have JavaScript enabled in your browser.

Kazanie z dnia 23.05.2014 r. – Pastor Robert Sosidko

Kazanie z dn. 23 maja 2014 r. – głoszący Pastor Robert Sosidko

Przypowieści Salomona:

Rozdział 19, wersety 1-29.

Rozdział ten jest bogaty w napomnienia, pouczenia i korygowanie postępowania człowieka. Czytając ten rozdział można się zastanawiać: kim ja jestem, skoro cały czas trzeba mnie napominać? W jakim stanie rozsądku i duchowego intelektu jestem, skoro trzeba mnie korygować? Wiemy, że w pewnych sprawach coś musi uleć zmianie, poprawić się na lepsze.

Jeśli idziemy za Jezusem, to On nam oświetla drogę i widzimy jak stąpać.

Głupota prowadzi człowieka na manowce. Głupie postępowanie każdemu się przydarza, ale Bóg nie chce abyśmy robili głupie rzeczy. Jeśli czytamy Słowo Boże to jesteśmy najmądrzejszymi ludźmi na świecie.

Jeśli idziemy Bożą drogą, to nie lekceważymy rad. Wiemy, że Bóg zbawia, że trzeba przyjąć zbawienie i Jezusa do serca, ale może się zdarzyć, że ktoś mimo takiej wiedzy, w to nie uwierzy. Można zaczytywać się w Biblii, ale w ogóle w nią nie wierzyć.

Jeżeli przestaniemy słuchać napomnień, słuchać biblii i się modlić to oddalimy się od słów mądrości. Biblia to narzędzie do wychowania, naprowadzania, pełne wskazówek, aby człowiek Boży był doskonały i do wszelkiego dobrego dzieła przygotowany. Bóg nas ćwiczy. Bóg jest chodzącą mądrością i każdy kto Mu służy jest człowiekiem mądrym.

Audio clip: Adobe Flash Player (version 9 or above) is required to play this audio clip. Download the latest version here. You also need to have JavaScript enabled in your browser.

Kazanie z dnia 18.05.2014 r. – Pastor Tytus Pikalski

Kazanie z dn. 18 maja 2014 r. – głoszący Pastor Tytus Pikalski

Cudowne są świadectwa twoje, Dlatego ich strzeże dusza moja. Wykład słów twoich oświeca, Daje rozum prostaczkom.(Ps. 119:129-130).

Pastor Tytus Pikalski był gościem w naszym zborze. Podzielił się z nami wieloma świadectwami, mówiącymi o Bożym działaniu w życiu jego i ludzi, których spotkał na swojej drodze. Opowiedział wzruszającą historię swojego nawrócenia. Podzielił się historiami ze swojej służby i sytuacjami, z którymi się zmagał.

Słowo wygłoszone przez pastora Tytusa jest wspaniałym świadectwem miłości Bożej i tego, że Bóg działa w cudowny sposób.

Zachęcam do wysłuchania całego kazania!

Audio clip: Adobe Flash Player (version 9 or above) is required to play this audio clip. Download the latest version here. You also need to have JavaScript enabled in your browser.

Kazanie z dnia 16.05.2014 r. – Pastor Robert Sosidko

Kazanie z dn. 16 maja 2014 r. – głoszący Pastor Robert Sosidko

Ewangelia św. Jana:

Rozdział 2, wersety 1-25.

Ten fragment Pisma mówi o pierwszym cudzie dokonanym przez Jezusa. Jezus został zaproszony na wesele wraz ze swoimi uczniami. Matka Jezusa, Maria, dowiedziała się, że zabrakło wina. Powiedziała o tym swojemu synowi, a sługom przykazała, by czynili wszystko, co Chrystus powie. Jezus nakazał, by napełnili stągwie wodą po sam brzeg, żeby nikt nie powiedział, że do wody zostało dolane wino.

I rzekł do niego: Każdy człowiek podaje najpierw dobre wino, a gdy sobie podpiją, wtedy gorsze; a tyś dobre wino zachował aż do tej chwili.(Ew. św. Jana, 2:10).

Jest tu napisane: każdy człowiek, bo człowiek nie potrafi inaczej. Świat nam oferuje rzeczy dobre, ale one się kończą. A Bóg najpierw daje bardzo dobre rzeczy, a później jeszcze lepsze. Szatan oferuje nam też na pozór dobre rzeczy, które często są bardzo dobrymi kopiami Bożego działania. Z tym, że to Bóg nam daje oryginał, który nie ma żadnych skutków ubocznych, zawsze sprawia radość, pokój i jest z korzyścią dla nas.

Dlaczego kiedy człowiek się uświęca jest tak ciężko? Bo wrośliśmy w ten świat i ciężko się z tego wyrwać. Świat nam coś zaoferuje, nam się to spodoba, jesteśmy w tym zauroczeni i ciężko jest z tego zrezygnować. Człowiek się broni, bo często myśli, że jak z czegoś zrezygnuje to to straci i nic nie dostanie w zamian.

Pewien człowiek powiedział do Jezusa, że jego sługa cierpi, jednak wystarczy tylko słowo z ust Jezusa, by człowiek ten został uzdrowiony. Słyszał o działalności Jezusa i uwierzył. Uświęcenie jest to wysiłek, który przybliża nas do Boga, abyśmy mogli Go słyszeć bez żadnych zakłóceń. Im bliżej Boga będziemy, to nie będzie takiej sytuacji, że demon będzie miał możliwość wejść między nas a Boga. Dochodzi do tego, że Bóg mówi nam, abyśmy pewnych rzeczy nie robili, chociaż nie są one uznawane za grzech. Jednak Bóg tego od nas oczekuje, bo nie wypada pewnych rzeczy robić dzieciom Bożym.